Nazywam się Grzegorz Głupczyk,
jestem społecznikiem, mediatorem i edukatorem z Rybnika. 

Poprzez swoją codzienną aktywność staram się, aby otaczający mnie świat stawał się trochę lepszy. I traktuję to bardzo poważnie. Słowa te, stanowiące swoiste wezwanie do działania – które po raz pierwszy wypowiedział Robert Baden-Powell – nadal są aktualne. Otaczający nas świat ciągle wymaga naszej uwagi, a naszą aktywnością powinniśmy starać się sprawiać by był choć trochę lepszy, niż go zastaliśmy. 

Sami w pojedynkę świata nie zmienimy – to pewne. Ja również nie mogę zrobić wszystkiego, ale mogę – jak mawiała Helen Keller – zrobić coś.

Małe „coś” dla drugiej osoby lub dla dobra wspólnego. Małą drobnostkę. Dobrą drobnostkę.

… czyli po prostu DOBROstkę!

DOBROstka to neologizm, który pojawił się w mojej głowie jakiś czas temu. Neologizm, który doskonale nadaje się do opisu codziennej – mojej i innych – aktywności społecznej. 

Każdy z nas – bez trudu – jest w stanie przypomnieć sobie własne DOBROstki. Te małe – naturalnie – nie mogą zmienić całego otaczającego nas świata. Duża zmiana jednak zawsze wymaga wielu małych kroków. Wielu DOBROstek. I to jest wspaniałe!

Swoje małe DOBROstki popełniam głównie lokalnie. Związany jestem z Miastem Rybnik, w którym działam w kilku organizacjach pozarządowych, kilkanaście kolejnych aktywnie wspieram.

DOBROstka – dla mnie – to również fundacja, której jestem fundatorem i współzałożycielem. Fundacja – powołana w 2022 roku – której celem jest działalność na rzecz młodzieży i młodych dorosłych; rozwój mediacji i idei sprawiedliwości naprawczej oraz działalność na rzecz społeczności lokalnych.

Swoją przygodę z organizacjami pozarządowymi zacząłem w 2008 roku. Od tego czasu działam w Stowarzyszeniu 17-tka – organizacji aktywnej na wielu polach działalności społecznej. Praca tutaj dla mnie to zarówno duże projekty, jak i małe ciekawe inicjatywy społeczne. Sporo czasu poświęcam zagadnieniom rewitalizacji i pracy na rzecz obszarów defaworyzowanych społecznie, ale ciekawych inicjatyw do których odskakuję jest w tej organizacji zdecydowanie więcej. 

Działam również w Federacji Organizacji Streetworkerskich, razem z którą podejmujemy działania na rzecz organizacji społecznych pracujących metodą streetworkingu z dziećmi, młodzieżą i młodymi dorosłymi. Współpraca i sieciowanie jest ważna zarówno na poziomie lokalnym, jak i ogólnopolskim!

Najfajniejsze DOBROstki to te, realizowane wspólnie na rzecz innych. Dlatego razem z nauczycielami i rodzicami lokalnego przedszkola założyliśmy stowarzyszenie „Razem Lepiej” – które za cel postawiło sobie wspieranie działalności przedszkola i działanie na rzecz integracji społeczności lokalnej. 

Szczególnie te małe – ideowe – działania sprawiają mi najwięcej satysfakcji.    

Jestem również aktywny na polu naukowym. Moje obserwacje otaczającej rzeczywistości, a szczególnie aktywność w obszarze profilaktyki społecznej przyczyniły się do decyzji o rozpoczęciu pracy naukowej. Dziś jestem pracownikiem Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

Naukowo zajmuję się kwestiami profilaktyki społecznej na terenach defaworyzowanych społecznie, szczególnie interesują mnie systemowe rozwiązania w obrębie profilaktyki społecznej, działalność profilaktyczna w obszarach defaworyzowanych społecznie, idea sprawiedliwości naprawczej, a także działalność organizacji pozarządowych.

DOBROstki, te małe codzienne, moje i innych, to ogromna przestrzeń do refleksji, którą staram się dzielić w działalności publicystycznej. Współpracuję z portalem Rybnik.com.pl na którym pojawiają się moje krótkie felietony. Zachęcam też do odwiedzin medium obywatelskiego Subregionu Zachodniego – Lokalsi.net – tam również można przeczytać coś ode mnie.